Autor |
Wiadomość |
monia13a |
Wysłany: Czw 22:16, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ostatnio Gienek zbił taki wazon z Grecji i nie wiem jak to mu sie udało bo ja sama go nie dałam rady podnieść, jeszcze wcześniej usiadł babci na głowe i nie powiem co zrobił A wczoraj podziobał psa (owczarka niemieckiego Radara:P), ale gdyby Radar wcześniej nie przewrócił klatki gienka nic by sie takiego nie stało. Normalnie taki rozrabiaka z niego że hej. Ostatnio szkaliśmy go przez 2 dni okazało sie że schował sie w gołębniku i podjadał jedzonko gołębiom:P |
|
|
Paulinq |
Wysłany: Wto 16:44, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Głupek... fajne imie ;P |
|
|
coceromaniaczka |
Wysłany: Pią 9:21, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
no i jaki ci sie zrymowało monia13 |
|
|
nikita_ang |
Wysłany: Nie 16:36, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
He he też czasami bardzo przydatne słowo:D |
|
|
monia13 |
Wysłany: Sob 18:40, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Próbowaliśmy nauczyć go prostych słówek na razie mówi tylko "głupek" |
|
|
Sznauceromaniaczka |
Wysłany: Sob 15:02, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wspaniale że udało się go wyleczyć |
|
|
nikita_ang |
Wysłany: Sob 14:58, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Biedny Gienek! Dobrze że już jest zdrowy. Ale kto mógł Arę porzucić, przecież te papugi są strasznie cenne. A nauczyliście mówić Gienka? |
|
|
coceromaniaczka |
Wysłany: Sob 9:11, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
To super! Pozdów go! |
|
|
monia13 |
Wysłany: Pią 19:48, 06 Kwi 2007 Temat postu: Gienek:) |
|
Ostatnio byłam u mojej cioci, jej mąż ma masę golebi więc siedzieliśmy z Robertem(mąż cioci) i patrzyliśmy jak latają najfajniejsze okazy. Nagle usłyszałam przeraźliwy krzyk nie wiem było to cos okropnego oczywiscie nie był to krzy ludzki:). Rozejrzeliśmy się z robertem i zobaczyliśmy stado wron pastwiących się nad małą jeszcze papugą. Robert podbiegł i rozgonił cale stado. Na ziemi leżala mala papuga:( miala wydziobane wszystkie pióra z zadka była cała zakrwawiona a gdy nas zobaczyl zaczęła probować machac skrzydełkami. Wujek wysłał mnie po opatrunki, a gdy już wrócilam papuga leżała w jednej z klatek na grubym kocu. Robert opatrzył papuge, przez kilka tygodni dawał jej efektowne witaminki. Gdy papużka zaczęła się poruszać okazało się że to papużek jest:P Nazwaliśmy go Gienek jest juz u mojej cioci ponad pół roku i strasznie sie do nas przywiązał. Gienek jest super lata po całym domu i płata przeróżnie figle jest śliczny. Okazało się ze jest rasowy jego rasa to "Ara". |
|
|